31 maja 2014

Młoda kapusta po tajsku

Ja znowu z wiosenną kapustą, ale tym razem w zupełnie innej - nieco egzotycznej odsłonie. Bardzo udana fuzja smaków, o dziwo - smakowała nawet córce, której np. wersja z curry i mlekiem kokosowym wyjątkowo nie podeszła. Mam nadzieję, że zadowoli również i Wasze podniebienia.



Składniki
(dla 4 osób)
2 nieduże główki młodej kapusty
1/2 szklanki grubo pokrojonych nerkowców (można zastąpić niesolonymi orzeszkami ziemnymi)
pełna łyżka utartego na drobnej tarce imbiru
2 ząbki czosnku
4 większe suszone liście limonki Kaffir
sok z połowy limonki lub 2 trawy cytrynowe
suszone chili do smaku (w sezonie można użyć świeżej papryczki i dodać ją na chwilę przed imbirem)
pół szklanki mleka kokosowego
2 czubate łyżki sezamu
garść posiekanej kolendry lub natki pietruszki
sól, opcjonalnie sos sojowy
4 łyżki oleju
opcjonalnie kilka kropli oleju sezamowego
dodatkowo garść makaronu ryżowego i 4 szklanki gorącego bulionu warzywnego (jeśli nie macie bulionu, użyjcie posolonej wody, jednak wersja bulionowa jest bogatsza i smaczniejsza

Wykonanie
Makaron płuczę pod bieżącą wodą, przekładam do garnka/ miski, zalewam gorącym bulionem, kładę pokrywkę i zostawiam do zmięknięcia.
W szerokim garnku o grubym dnie rozgrzewam olej, wrzucam orzechy i podgrzewam na niewielkim ogniu mieszając do zezłocenia. Dodaję imbir, po chwili poszatkowaną kapustę, czubatą łyżeczkę soli i liście Kaffiru. Kładę pokrywkę i podgrzewam przez ok 10 minut, w trakcie warto zamieszać kilka razy.
Dorzucam makaron, mleko kokosowe i sok z limonki i podgrzewam przez kilka minut mieszając. Wciskam przez praskę czosnek, wyłączam gaz, przyprawiam mieloną chili, dodatkową porcją soli (lub sosem sojowym), posypuję sezamem i posiekaną zieleniną.

Oceń przepis:

27 komentarzy:

  1. Kapusta po tajsku? Biorę w ciemno porcję z dokładką :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie wcinam pierwszą michę kapustki. Jest obłędna! Limonkę zastąpiłam cytryną, nerkowce słonecznikiem i dynią a liści Kaffir nie miałam. Coś pysznego!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ pięknie wygląda. Zjadłabym takiej kapusty.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. zajadałabym sie ;) azjatyckie smaczki

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam pytanie: czy makaron dorzucasz razem z bulionem czy odsączony?

    OdpowiedzUsuń
  6. pycha! tylko kurka znów ciut rozgotowałam :-(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba Asiu masz długi urlop miesiac czekam dzienne zaglądam a tu nic...żadnego znaju zycia:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Brak dostępu do netu i przeprowadzka, niedługo wracam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ta kapusta jest obłędna! smakuje w sz y s t k i m, których częstowałam. przepisy rozdane, adres sojaturobie.blogspot.com rozdawany codziennie :-). dziś robię po raz kolejny. robię bez makaronu ale i tak jest wyśmienita. Ja też czekam na Twój tu powrót Asiu :-).

    OdpowiedzUsuń
  11. Asiuuuu, tęsknię i wiernie czekam:)
    uściski, basia

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję Ci bardzo za wszystkie przepisy. Doceniam też Twoją przerwę w blogowaniu, bo dzięki niej przeszperałam starsze propozycje. To mój najulubieńszy blog, więc mam nadzieję, że nie spodoba Ci się takie długie milczenie i wrócisz. Lucja

    OdpowiedzUsuń
  13. Smakowicie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Everything is very open with a clear description of the challenges.
    It was really informative. Your site is useful. Many thanks for sharing!



    Check out my homepage; i need to do my homework

    OdpowiedzUsuń